Obecnie architekci wnętrz bardzo chętnie decydują się na płytki wielkoformatowe w przestrzeniach mieszkalnych. Można pokusić się o stwierdzenie, że uzyskany dzięki nim efekt zapiera dech w piersiach.
Również nowe trendy w projektowaniu wnętrz stawiające na lekkość, prostotę form i otwarte przestrzenie umożliwiają płytkom wielkoformatowym odegranie nowej, większej roli. Płytki wielkoformatowe na ścianę oraz na podłogę dobrze komponują się bowiem z wnętrzami minimalistycznymi, podkreślając ich nowoczesny charakter, ale równie dobrze sprawdzają się we wnętrzach rustykalnych, a nawet w stylistyce glamour. Przy użyciu płytek wielkoformatowych możemy uzyskać prawie całkowicie gładkie powierzchnie, które pasują do każdego wystroju wnętrza.
Płytki wielkoformatowe – co to?
Jak wspomnieliśmy, płytki wielkoformatowe są coraz częściej wybierane podczas urządzania wnętrz. Ale nie padła jeszcze najważniejsza informacja. Płytki wielkoformatowe, czyli jakie? Tutaj trzeba posłużyć się suchą definicją. Płytki wielkoformatowe to takie, które przekraczają powierzchnię 1600 cm2. W tej grupie znajdują się między innymi takie formaty jak 30 × 60 czy 60 × 60 centymetrów. Obecnie pojawiają się także mega rozmiary 100×100, a nawet 160 × 320 centymetrów!
Zalety płytek wielkoformatowych
Płytki wielkoformatowe nie są wybierane bez powodu. Okazuje się, że taki rodzaj płytek ma sporo zalet. Przede wszystkim optycznie powiększają wnętrze, co często jest istotne dla wyglądu całościowego pomieszczeń. Można wykorzystywać je zarówno na podłodze jak i na ścianie, a różnorodne formaty i motywy takich płytek ceramicznych inspirują do ciekawych pomysłów aranżacyjnych. Ich bardzo dużym atutem jest też fakt, że duży rozmiar płytek sprawia, iż fugi pojawiają się rzadziej na przykład w łazienkowej przestrzeni. Do tego wszystkiego wielkoformatowość kojarzy się ze szlachetnymi i bogatymi przestrzeniami, dlatego płytki takie już same w sobie stanowią piękną ozdobę wnętrza.
Jak poprawnie kładzie się płytki wielkoformatowe
Przejdźmy jednak do meritum. Jak poprawnie kleić tego rodzaju płytki? Zacząć należy od tego, że im większy rozmiar płytki, tym ostrożniej należy się z nią obchodzić. Na przykład warto oddać je do profesjonalnego cięcia, aby uniknąć ich zniszczenia. Istotne jest także to, aby jeszcze przed przystąpieniem do ich układania odpowiednio przygotować grunt oraz wszystkie narzędzia. Wbrew pozorom układanie płytek wielkoformatowych nie przebiega szybciej niż w przypadku tych o „standardowych” wymiarach. Wymagają bowiem one dużo staranniejszego przygotowania podłoża. Przyjmuje się, że odchyły wymiarowe na odcinku 2 metrów nie powinny być większe niż 3 milimetry. Dlatego przed ułożeniem płytek na ścianie warto zastosować zaprawy wyrównawcze, a na podłodze – masy samopoziomujące. Te zabiegi są wręcz konieczne, gdy okładzina jest bardzo cienka. Dla mocowania płytek o dużych rozmiarach bardzo ważny jest także dobór właściwej zaprawy klejowej. Powinna ona gwarantować na tyle wysoką odkształcalność, żeby płytki mogły swobodnie „pracować”. Jest to ważne zwłaszcza wtedy, gdy planowane jest ogrzewanie podłogowe albo posadzka będzie podlegała działaniu dużych obciążeń. Zbyt sztywne połączenie z podłożem skutkowałoby pękaniem okładziny. Dlatego do klejenia płytek wielkogabarytowych rekomenduje się stosowanie klejących zapraw odkształcalnych klasy S1 lub wysokoodkształcalnych klasy S2. Do tego, jeśli powierzchnie podłogowe mają być szybko oddane do użytku, płytki należy układać przy zastosowaniu szybkowiążącej zaprawy klejowej. Przy montażu płytek wielkogabarytowych zaprawę klejową powinno rozprowadzić się zarówno na ich spodzie, jak i na podłożu, tworząc około centymetrowy grzebień. Takiego podwójnego rozprowadzenia można uniknąć jedynie stosując samorozpływną zaprawę klejącą, którą nakłada się tylko na podłoże. Znacznie ułatwi ona również wypoziomowanie dużych płytek, co samo w sobie jest tym trudniejsze, im większe one są. Często dopasowanie jednej strony płytki powoduje uniesienie się jej drugiego końca. Ostatnią sprawą jest też dobór odpowiedniej fugi lub zdecydowanie się na bezfugowe układanie płytek. Ta decyzja jest również bardzo istotna, ale to już zupełnie inny temat.